niedziela, 7 sierpnia 2016

Jak przetrwać 9 godzin w podróży?

Hej!  :*


Wróciłam z Sopotu i od razu zaczęłam pracować, dlatego nie ma mnie tak często na blogu. W pracy siedzę po 8 godzin przed komputerem i później nie mam ochoty już na nic.  Do tego mój komputer mi nawalił i w tej chwili piszę na lapku mojej mamy, który ciągle muli i nawet nie próbuję na nim obrabiać zdjęć z wakacji, ponieważ jest po prostu beznadziejny! 

Na różnych blogach widziałam porady, jak spakować się na wyjazd, jakie kosmetyki ze sobą wziąć, jak dobrze zaplanować sobie wakacje, aby się nie nudzić, itp. Jest tego mnóstwo, ale również uważam, że warto zaplanować sobie czas w podróży. 

Do Sopotu jechałam 10 godzin, pierwszą godzinę spędziłam w aucie, a później przesiadałam się z auta i jechałam z Gliwic do Katowic pociągiem. Najgorsze było 9 godzin siedzenia w pociągu z Katowic do Sopotu. Postaram się Wam opisać, co robiłam w tym czasie, aby się nie zanudzić na śmierć :D 

Z góry przepraszam za słabą jakoś zdjęć, ale w podróży nie wyciągałam swojego aparatu :)


Co robiłam przez 9 godzin?

1) Zdjęcia, snapy. 




To jest snap z mojego pociągu do Sopotu. Pociąg był ładny, nowy i wygodny. Nie mam więcej zdjęć, ale wyglądał jak Pendolino.


2) Wkurzanie młodszego brata. 


Zaczepialismy się nawzajem, wkurzaliśmy, śpiewaliśmy, śmialiśmy się, a on potem robił mi zdjęcia, ale to trwało do momento, kiedy rozgryzł jak działa WiFi.


3) Czytanie książek. 


No chyba, że macie tak jak ja. Nie umiem czytać, kiedy podróżuję, po jakimś czasie robi mi się niedobrze. 
Jeśli chcecie coś fajnego przeczytać to polecam "Dziewczynę z pociągu" oraz "Zanim się pojawiłeś". Te dwie książki bardzo mi się spodobały. 


4) Gry, PSP, internety.

W pociągu było WiFi, ale ja i tak korzystałam ze swojego internetu, pisałam ze znajomymi. Mój brat cały czas grał i oglądał filmy na YT. Całe szczęście, że w torebce miałam ładowarkę! Planowałam również zabrać ze sobą PSP, ale nie widziałam go na oczy od trzech lat :P 

6) Spacerowanie po pociągu. 

Kiedy mi się już wszystko znudziło, postanowiłam pospacerować  i zobaczyć jak wygląda bar w pociągu.

7) Muzyka. 


Gdziekolwiek jadę, zawsze robię sobie listę piosenek, które chciałabym sobie ściągnąć, aby mieć czego słuchać. Przez większość czasu słuchałam właśnie muzyki. Oto parę moim piosenek: 

Galantis - No Money



Martin Solveig & GTA - Intoxicated



twenty one pilots: Heathens


Bastille - Good Grief (Don Diablo Remix)



Calvin Harris - This Is What You Came For ft. Rihanna



Fitz and the Tantrums - HandClap



The Arena - Lindsey Stirling (uwielbiam!!!)


Final Masquerade - Linkin Park

The Pretty Reckless - Make Me Wanna Die

Bryce Fox - Horns

Amber Run - I Found


Za niedługo postaram się dodać zdjęcia z Sopotu, wybaczcie mi, że nie jestem częściej na blogu, ale od poniedziałku do piątku pracuję. Zostawcie linki na Wasze blogi w komentarzu, na pewno tam zajrzę ;)

Zapraszam do obserwacji oraz komentowania, jeśli post się spodobał ♥ Każda obserwacja oraz komentarz są dla mnie motywacją do dalszej pracy♥ Za każdy komentarz się odwdzięczam. Odpowiadam na propozycje obserwacji za obserwację.





43 komentarze:

  1. Cześć!!!:) Podróżowanie pociągiem to coś co kocham, mogłabym jeździć bez przerwy...zawsze marzyłam żeby zostać konduktorem lub tym co sprawdza bilety... haha:) Czytanie w podróży to nie dla mnie, mam to samo, mdłości, mdłości, mdłości, ogolnie mam chorobę lokomocyjną i jedyne co mogę robic w podrozy to patrzeć w okno i zastanawiać się czy zaraz nie poczuje się gorzej.. hmmm:D Również polecam wszystkim''Zanim się pojawiles'' heh:)

    Pozdrawiam!
    (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi czesto szybko mija czas bo ktoś się dosiądzie i rozmawiamy przez całą podróż, a jeżeli nie to książka, internet i w drogę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny post, bardzo ciekawy i przydatny :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, długie podróże, to dla mnie prawdziwa udręka! Nie wysiaduję jadąc godzinę -do Wrocławia- a co dopiero 9 godzin?! Szacun, haha :D

    Pozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG - zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  5. Muzyka i książka najlepsza alternatywa. :)
    tzanetat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. mam takie same słuchawki jak TY :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak samo mam z książkami i czytaniem, po stronie czytania od razu mnie boli głowa i robi mi się niedobrze. Ubolewam nad tym, gdyż czas spędzony na żmudnym siedzeniu mogłabym wykorzystać na przeczytanie czegoś, a niestety nie mogę. Zapraszam do siebie. Sallien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Słaba jakość zdjęć? Hm... nie aparat robi zdjęcia, tylko ten kto go trzyma. Równie dobre zdjęcia zrobisz smartfonem, co lustrzanką.

    A co do pociągu - ja zawsze jestem uzbrojony w tonę filmów. 2 filmy i 3 godziny trasy za mną. Potem zajrzy się do netu, prześpi się chwilkę i kolejne 2 godzinki zlecą. A potem znowu może jakiś filmik... Lubię podczas podróży właśnie oglądać filmy, bo to bardzo mocne pochłaniacze czasu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie byłam tyle godzin w podróży ;) Super piosenki wybrałaś :D

    http://xxaureliaxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja zazwyczaj w podróży śpię :D Ale gdy nie śpię, to czytam. Na szczęście mam dar czytania w podróży :)
    >FOXYDIET<

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna muzyka! Aż skorzystam :) obserwuje :3

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna muzyka! Aż skorzystam :) obserwuje :3

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam tak samo z książkami. Chce sobie poczytać a tu zaraz mi się robi niedobrze ;/ Szkoda bo to dobre na zabicie czasu :)
    Anonimoowax - Klik

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja uwielbiam jeździć pociągiem.Jeżeli podróżuje się z kimś to czas szybciej mija.Samemu najgorzej.
    A co do muzyki,którą podałaś uwielbiam "Make Me Wanna Die"
    Zapraszam do mnie sachmey.blogpsot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojj 9 godzin to nie tak źle :P Ja ostatnio do Grecji jechałam 40 ...

    Zapraszam na niecodziennego bloga pary :))
    KLIK

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli jadę autem zwykle śpię, w pociągu zaś zwykle na przemian śpię i czytam, albo gapię się w przestrzeń i myślę o jakiś losowych rzeczach ;D Snapy i chodzenie po pociągu w ogóle mnie nie pociąga. A muzyki nigdy nie słucham w miejscach publicznych... irytuje mnie to, bo non stop mam wrażenie, że komuś przeszkadzam/ktoś coś ode mnie chce a ja niesłysze/coś zbliża się, by mnie zabić, a ja nie słyszę XD
    drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do muzyki, to ja kiedyś bałam się słuchać w miejscach publicznych, bo myślałam, że inni będą to słyszeć i stwierdzą, że mam kiepski gust xD Ale to było parę lat temu :)

      Usuń
  17. tez zawsze mam problem z wysiedzeniem kilku godzin podróżując, rowniez zazwyczja czytam książki albo slucham muzyki;)
    co powiesz na wspolna obs? ja juz cie obserwuje i zapraszam do nas:
    http://justbasicstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Zanim się pojawiłeś! Uwielbiam ten film, ostatnio też zamówiłam książkę. Słyszałam że jest jeszcze lepsza od filmu.
    Zawsze narzekam na lot z Uk do Polski który trwa 2 i pół godziny.. a co dopiero 9 godzin. Denerwowanie mojego brata to moje ulubione zajęcie haha ale nie trwa za długo, ponieważ mama
    zawsze psuje nam zabawę .

    Serdecznie zapraszam do mnie: https://sandraannakawa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka zdecydowanie lepsza! :D Polecam również drugą część ;)

      Usuń
  19. Szkoda, że póki co masz takie warunki do pisania na blogu. :/ Ja uwielbiam długie podróże, chociaż nieczęsto mam na nie okazje. ;) O tak, ja zdecydowanie stawiam wtedy na muzykę! Także robię sobie playlistę. ;p Arleta

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja ostatnio bardzo polubiłam podróże. To doskonały czas na słuchanie muzyki. W sumie to robię tylko to, bo mam chorobę lokomocyjną i muszę patrzeć się przez okno (w innym wypadku byłoby bardzo źle).
    oddychacpowoli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Aż dziw pomyśleć, jak kiedyś ludzie podróżowali bez telefonów... :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tez nie mogę czytać książek w podróży, bo po prostu ją nie mogę się skupić. Tak ogólnie to uwielbiam podróże nawet i te pociągiem. Fajnie jest pospacerować i popatrzeć na ładne wnętrze.
    Pozdrawiam
    Mój blog
    girlchat27.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja uwielbiam wręcz takie długie podróże! :)
    mój blog, hooneyyy

    OdpowiedzUsuń
  24. Zdecydowanie książka jak i muzyka to najlepsze rozwiązanie :)

    Obserwujemy ? :)
    http://bedifferent-ania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. dobry i przydatny post miłego dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kocham jeździć pociągami! Ale bardzo rzadko korzystam z tego typu komunikacji. Przy okazji zapraszam na mojego bloga: byqlaudia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Osobiście nie lubię podróżować pociągami, bo zawsze trafiam na dziwnych ludzi, ale w momencie gdy muszę nim jechać to zawsze sięgam po słuchawki i książkę by podróż szybciej mijała ;)
    Pozdrawiam,
    sajecka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja też nie mogę czytać książek, bo robi mi się niedobrze :) Przy jakiś większych wybojach i dziurach w asfalcie czasami mam też problem z korzystania z telefonu, dlatego w moim przypadku muzyka jest najlepsza :D
    https://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo pomocny post! Mimo, ze kilka razy w roku jezdze po 6-8godzin to i tak jest to dla mnie dosc klopotliwe wysiedziec tyle!

    Zapraszam do siebie:) typical-teengirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja w tym roku spędziłam 5,5 godziny w pociągu i podobnie jak Ty radziłam sobie z nudą :0 Chociaż ja nie mam młodszego brata haha
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetny post ;) wkurzanie młodszego brata, to mój ulubiony sposób na nudę, nie tylko w podróży 😂😂 :D

    BY-KAYLA-BLOG.BLOGSPOT.COM-KLIK

    OdpowiedzUsuń
  32. W tym roku raczej nie wsiąde już do pociągu, ale za rok czeka mnie wielka podróz właśnie pociągiem więc napewno wykorzystam te sposoby.
    Pozdrawiam i obserwuje:)
    http://thebooksandclouds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. W tym roku raczej nie wsiąde już do pociągu, ale za rok czeka mnie wielka podróz właśnie pociągiem więc napewno wykorzystam te sposoby.
    Pozdrawiam i obserwuje:)
    http://thebooksandclouds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Też tak mam, że nie mogę czytać w podróży bo robi mi się niedobrze
    Obserwuję i zapraszam do siebie
    http://anne-cucito.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. Dla mnie w podróży istnieje tylko ksiażka. Im grubsza i bardziej wciągajaca - tym lepsza ;)
    [blog]

    OdpowiedzUsuń
  36. Jest jeszcze pisanie, no ale to już dla tych którzy lubią to robić, tak jak na przykład ja :)
    M.Ó.J B.L.O.G!
    Co powiesz na wspólną obserwacje?
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja zawsze w podróży słucham muzyki całą drogę.
    Świetny post :)

    Zapraszam do mnie: Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  38. Zanim się pojawiłeś świetna książka ♥

    http://roksanafashionist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Jak dla mnie najlepsze sposoby na przetrwanie podczas podróży to właśnie snapchat i muzyka :D Bez tego nie przetrwałabym aż 9 godzin :D
    Obserwuję kochana i zapraszam do mnie ;)
    Mój blog♥(Click)
    Zaobserwujesz jeśli się spodoba? Da mi to ogromną motywację♥

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Amy DingDong , Blogger